sobota, 14 stycznia 2012

Jak poznałem kim jestem?

Kiedy i jak dowiedziałem się, że jestem nietoperzem? Otóż wczesną jesienią 2011 roku nie umiałem jeszcze dobrze latać. Wieczorem wleciałem do jakiegoś budynku przez otwór. Nie potrafiłem z niego wylecieć. Wpadłem w panikę i krążyłem po pokoju a dokładniej latałem po przekątnych. Nagle weszła jakaś istota i krzyknęła: "Diabeł lata w moim pokoju!". Za chwilę wbiegło drugie, większe dwunożne stworzenie i powiedziało: "Nie bój się Jasiu. To tylko nietoperz. Nie jest groźny. Na pewno boi się bardziej od Ciebie. Musimy zgasić światło i stanąć cichutko pod ścianą a on sam wyleci przez otwarte okno". Nagle zrobiło się ciemniej i jasny otwór w ścianie stał się doskonale widoczny. Odnalazłem bez trudu drogę na wolność. Zapamiętałem słowa: "To tylko nietoperz". Więc byłem nietoperzem, ale co to jest nietoperz - tego jeszcze nie wiedziałem.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

A czy nietoperze potrafią się śmiać?

Mamo, mamo - woła Jaś
- Patrz toperz!
- To nietoperz na to mama.
- Jak nie toperz to co?

Miłego zwisania głową w dół ;D

Nocny Łowca pisze...

Nie wiem czy nietoperze potrafią się śmiać. Ja mam poczucie humoru, ale jestem trochę inny niż pozostali przedstawiciele mojego gatunku. Za to dzięki temu piszę bloga :)