środa, 5 września 2012

Kraków

Gacki nie lubią daleko latać, więc i ja nie poleciałem do tych miast, w których odbywają się właśnie happeningi promujące nietoperze. Ale dzięki Internetowi świat jest mały, a na nim wielu sympatyków i przyjaciół. To dzięki nim wiem, co się tam dzieje. We wtorek 4 września ludzie-nietoperze zawitały do Krakowa. Można je było nie tylko dotknąć i przytulić, ale także porozmawiać i zadawać pytania. W Krakowie większość rozmówców stanowili cudzoziemcy, ale na szczęście można było znaleźć wspólny język, którym najczęściej był angielski. Właśnie w tym mieście bardzo dużą popularnością cieszyły się materiały informacyjne Eurobatsu, wydane w kilku językach. Możecie się z nimi zapoznać tutaj.
Nietoperze pozują do zdjęcia na Rynku Głównym w Krakowie
Fot. J. Strzelczyk

Rozdawanie materiałów informacyjnych
Fot. J. Strzelczyk

2 komentarze:

ilona lisiecka pisze...

Widać że się do tego przyłożyli stroje rewelacja:)

Nocny Łowca pisze...

Tak rzeczywiście niemal do złudzenia przypominają prawdziwe nietoperze :)