poniedziałek, 25 lutego 2013

Nocki Natterera


Według mnie znam odpowiedź na zagadkę z poprzedniego wpisu – jakim nietoperzem jest Basia. To na pewno nocek Natterera, który w odróżnieniu od nocka Bechsteina jest gatunkiem niezagrożonym i dość licznym. Wiem to, bo codziennie oglądam kilka takich nietoperzy w moim forcie. Wyraźnie widzę, że ich futerko na grzbiecie jest szare, a na brzuszku śnieżnobiałe. Spośród nocków u nich właśnie najbardziej widać kontrast między ciemnym wierzchem i jasnym spodem ciała. W czasie hibernacji łatwo można ich rozpoznać również po uszach, których końce zagięte są do tyłu oraz po różowym pyszczku. Nazwane zostały na cześć austriackiego podróżnika i przyrodnika Johanna Natterera. Spójrzcie jak wyglądają. Teraz już chyba nie pomylicie ich  z innymi nietoperzami. Na zdjęciu wiszą akurat bardzo dobrze widoczne, ale bardzo lubią również wciskać się w szczeliny. 

Nocki Natterera
Fot. A. Kepel

Brak komentarzy: