czwartek, 21 lutego 2013

Trudno spotkać nocka Bechsteina


Udało mi się wreszcie trochę dłużej pospać i czuję się o wiele lepiej. Zastanawiałem się, który nietoperz jest do mnie najbardziej podobny poza gackiem szarym i myślę, że chyba nocek Bechsteina. Ten średniej wielkości nietoperz ma stosunkowo długie i szerokie uszy i to one właśnie wyróżniają go od innych śpiących osobników. Oczywiście nie są tak długie jak moje, bo w tej kategorii to ja jestem rekordzistą. Obecnie jest to gatunek bardzo rzadki, jednak 4 tysiące lat temu był najliczniejszy wśród zimujących nietoperzy jaskiń. Skąd o tym wiemy? Okazało się, że aż połowa znalezionych szczątków kostnych w jaskiniach to pozostałości właśnie nocków Bechsteina. Nie wiadomo dokładnie dlaczego tak liczny niegdyś nietoperz ma dziś status gatunku zagrożonego. W najliczniejszym jego zimowisku, czyli Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym, spędza zimę jedynie ponad 20 nocków Bechsteina.

Zainteresował mnie ten nocek i odkryłem, że mamy więcej cech wspólnych. Oprócz dużych uszu mamy też podobne techniki polowania. Obaj lubimy zbierać owady z roślinności, a jeśli to nie wystarczy to oczywiście łapiemy je też w locie. Oprócz echolokacji wykorzystujemy także zwykły słuch, aby ustalić, gdzie przebywa potencjalne jedzonko. Obaj nie znosimy także dalekich wędrówek i nasze schronienia letnie oraz zimowe położone są blisko siebie. Z tego właśnie powodu mnie - gacka brunatnego i jego – nocka Bechsteina zaliczono do nietoperzy osiadłych. Mam nadzieję, że mimo iż jest tak nieliczny, to uda mi się go spotkać.

2 komentarze:

karotka.250ml pisze...

nietoperze są super :)

Nocny Łowca pisze...

Zgadzam się w pełni :)