piątek, 9 listopada 2012

Przeprowadzki


Ostatnio przeprowadzałem się do kryjówki zimowej w jednym z fortów. Długo nie mogłem zdecydować się, które schronienie będzie dla mnie najlepsze. Ma mi zapewnić nie tylko odpowiednią temperaturę i wilgotność, ale przede wszystkim spokój w czasie zimy. Każde niepotrzebne wybudzenie ze snu zużywa duże ilości zapasów tłuszczu, które powinny wystarczyć mi do wiosny. Inne nietoperze też poszukują odpowiednich kryjówek. Zdarza się, że wprowadzają się w nieodpowiednie dla nich miejsca. Właśnie dziś przeczytałem artykuł o nietoperzu, który próbował zamieszkać w Pałacu Kultury w Warszawie. Nawet wybrał sobie biuro na 26. piętrze budynku. Po odłowieniu, został nocą wypuszczony na wolność, aby znalazł sobie lepszy lokal na zimę. Ogrzewane pomieszczenia zdecydowanie nie nadają się dla nas. Jeśli jakiś niedoświadczony młodzik będzie próbował zadomowić się w waszych mieszkaniach, to proszę pozwólcie mu wieczorem spokojnie je opuścić. Natomiast jeśli znajdziecie nietoperza w swojej nieogrzewanej piwnicy, mam prośbę, abyście pozwolili mu tam przezimować. On nie zajmie dużo miejsca i nie wyrządzi żadnych szkód. Po prostu wyśpi się zimą, a wiosną wyprowadzi się. 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Czy masz tam jakiś kolegów i koleżanki?
pozdrawiam :)

Nocny Łowca pisze...

Na razie jeszcze na stałe nikt się nie wprowadził. Ale sporadycznie zalatują, więc może ktoś zostanie.