piątek, 16 marca 2012

Wiosenne zaloty u gacków

Ostatnio wspomniałem, że wciąż coś mnie rozprasza. Jak mam pisać bloga, skoro głowę zaprząta mi coś, a raczej ktoś inny? Co się ze mną dzieje? To mój pierwszy raz, więc sięgnąłem do literatury fachowej. Okazało się, że wiosenne zaloty gacków to wyjątkowe zjawisko wśród żyjących w Polsce nietoperzy. Mamy dwa okresy aktywności godowej - pierwszy od sierpnia do października, drugi od lutego do kwietnia. Czyli właśnie teraz, wczesną wiosną, po raz kolejny uganiamy się za samiczkami. Teraz rozumiem, czemu starsi koledzy nie mają dla mnie czasu. Wciąż są zajęci, ale nie chcieli powiedzieć co robią. I to mają być kumple! Schudłem bardzo i mam teraz piękną szczupłą sylwetkę. Myślę, że wyglądam lepiej i oni po prostu mi zazdroszczą. Niestety, jestem za młody na poważne związki. Może uda mi się zdobyć jakąś dziewczynę jesienią albo dopiero w drugim roku życia. Starsze, kilkuletnie nietoperze mają wzięcie. Są już doświadczone i wiedzą jak najlepiej zabrać się do rzeczy. A ja jestem nowicjuszem i to chyba od razu widać. Ale poflirtować zawsze trochę można. Lecę więc... Życzcie mi szczęścia!

Brak komentarzy: