Ostatnio pisałem, jak bardzo ucieszyłem się ze spotkania z
kolegą borowcem wielkim. Wspomniałem o jego podróży z zimowiska i o tym jak
jest duży. Jednak Borys jest tak interesującym nietoperzem, że warto przybliżyć
jego postać. Przede wszystkim jest łatwo rozpoznawalny przez swoje rude futro i
wielkość. Ma zaokrąglone krótkie uszy, a wewnątrz nich widoczne grzybkowate
koziołki. Każde ucho u dołu ma pogrubiony brzeg, który zawija się i dochodzi
niemal do oka. Doskonale to widać na zdjęciu poniżej. Uszy, pyszczek i błony
lotne są ciemnobrązowe i idealnie pasują do rudego futra. Długie i wąskie
skrzydła przydają się podczas wędrówek z kryjówek zimowych do letnich i z powrotem. Takie skrzydła umożliwiają polowania na otwartych przestrzeniach i dużych
wysokościach. Ja wolę polować w pobliżu drzew i krzewów i zbierać owady wprost
z roślinności. Borowiec nie dość, że jest wielki, to jeszcze bardzo szybko
lata. Osiąga prędkość nawet 7-8 m/s. Co jeszcze wyróżnia borowca wielkiego?
Jest nietoperzem, którego można usłyszeć bez pomocy detektora. Wydaje bowiem
dźwięki o częstotliwości 18-22 kHz, które brzmią jak regularne cykanie. Trzeba
mieć jednak dobry słuch, ponieważ odgłosy wydawane przez borowca wielkiego
znajdują się na granicy słyszalności u ludzi. Dla was to cienkie piski, ale dla
innych nietoperzy to bardzo niski i donośny głos. Wyobraźcie sobie ryk samolotu
F-16 i już wiecie jak słyszę borowce wielkie.
Borowiec wielki
Fot. A. Bogdanowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz