wtorek, 4 czerwca 2013

Głośny mroczek posrebrzany


Opisywałem już mroczka pozłocistego i późnego, ale nic nie wspomniałem o mroczku posrebrzanym. Nadeszła i jego kolej. Mroczek późny jest od niego większy, a pozłocisty ma żółtawe końce włosów. U większości osobników mroczka posrebrzanego futerko na plecach jest czarne, ale końce włosów są białe. Stąd wzięła się jego nazwa. Brzuch jest biały i wyraźnie kontrastuje z ciemniejszym grzbietem oraz z czarnymi uszami i mordką. Młodziaki nie mają białych końcówek włosów na grzbiecie, a ich brzuszek jest raczej szarawy lub kremowy. Mroczka posrebrzanego można też poznać po bardzo szerokich, ale krótkich  uszach i grzybkowatych koziołkach wewnątrz. Poniżej koziołka dolna część ucha jest szeroka i doskonale widoczna. To rozszerzenie dolnej krawędzi ucha nie występuje u pozostałych mroczków.

 Ale najciekawszą cechą odznaczają się samice mroczków posrebrzanych. Wyobraźcie sobie, że ich panie mają aż dwie pary sutków i jest to wyjątek wśród europejskich nietoperzy. Zwykle rodzą się bliźnięta, ale zdarza się też jedno lub troje dzieci.

Panów szczególnie łatwo zauważyć jesienią podczas godów, ponieważ latają wtedy w miastach w pobliżu wysokich budynków i wydają odgłosy godowe o niskiej częstotliwości, które możecie usłyszeć bez pomocy detektora. Brzmią one jak głośne cykanie. Samce mieszkają w kryjówkach godowych w szczelinach ścian wysokich domów i czekają na samice. Nocne loty i „śpiew” godowy mają na celu przegonienie rywali z zajętego terytorium. Czynią to tak zawzięcie, że zmęczone często odpoczywają na balkonach czy ścianach budynków. Dlatego, jeśli jesienią zobaczycie na balkonie nietoperza, dajcie mu w spokoju odetchnąć. Po paru minutach sam odleci. 

Brak komentarzy: