Czy będę kiedyś stary?
Od kiedy zostałem tatą, zacząłem się zastanawiać nad
przyszłością swoją i syna. Wiem, że najtrudniejszy dla nas nietoperzy jest
pierwszy rok życia. To wtedy uczymy się latać i poznajemy niebezpieczeństwa
oraz naszych wrogów i to, jak ich unikać. Jeśli uda się przeżyć pierwszy rok
życia, to nasze szanse wzrastają, ale i tak w naturalnych warunkach żyjemy
zwykle 4-5 lat. W porównaniu z innymi ssakami podobnej wielkości dożywamy
jednak sędziwego wieku. Leśne i wędrowne gatunki jak borowce i karliki osiągają
kilkanaście lat. Dłużej, bo 20-30 lat potrafią żyć nietoperze osiadłe i
zimujące w podziemnych kryjówkach. Potwierdzone rekordy długowieczności
dotyczyły nietoperzy, które zaobrączkowano i potem po latach ponownie złapano.
W ten sposób udało się ustalić, że nocek Brandta żył z pewnością 38 lat, a
nocek duży 37 lat. Rekordzistą jest 41-letni nocek Bechsteina z Syberii. W
tamtych warunkach nietoperze hibernują bardzo długo, bo od września do maja, a
więc 9 miesięcy w roku. Tylko w pozostałe 3 miesiące są aktywne, ale za to podczas tego
krótkiego lata mają w swoim zasięgu wprost chmary owadów. To widocznie sprzyja
długiemu życiu. Mimo, że ja i syn nie mieszkamy na Syberii, to i tak mamy na to
duże szanse, ponieważ my gacki brunatne jesteśmy tubylcami, którzy prowadzą
osiadły tryb życia oraz spędzamy zimę w podziemnych schronieniach. Tak więc raczej dożyję starości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz